[han]

[Margaritte]

[calderon]

No mniej więcej o to mi chodziło...

[Augustine]

mnie, świeżo przyjętą studentkę, urzekła oczywiście Pani Lidia Pomogła mi niesamowicie zorientować sie, jak załatwić pewną ważną sprawę i powiedziała mi nawet, że mnie nie pobije . nie wiem czy w Gdańsku są takie kadry w sekretariacie

[Egil]

patrzcie patrzcie, tego dnia akurat Pani Lidia była w trybie dr Jekyll.

mra Hyde'a poznacie w odpowiednim czasie.

[nocna_lilia]

lub tez w "najmniej" odpowiednim.

[Augustine]

w trybie Hyde pani Lidia była zanim weszłam, kiedy pół godziny tłumaczyła mamie studenta ubiegającego sie o miejsce na szwedzkiej jak wyglada rekrutacja i ze ona nie moze nic zrobic

ale bede sie miec na bacznosci.

[saktmodig]

he he, coś mi się wydaje, że zawsze,jak wchodzę do pieczary pani Lidii, to ona zawsze jest w trybie mrs Hyde

[anka1987]

jeszcze nie poznalam p. Lidii, czy to zle, ze niw iem co mnie czeka??? nie straszcie bo i tak sie juz stresuje jak pomysle sobie o studiach

[Ida_Marcowa]

nie poznalas pani Lidii? hmmm... niedobsz... niedobsz... Nie przejmuj sie :> ona pewnie pozna Ciebie
zartuje

pani Lidia rocks! ona trzesie cala katedra jest git wierz mi... po semestrze już się przyzwyczaisz

a wlasnie... ciekawe jak tam nasz nowy kierownik katedry dr... hmmm prof juz chyba Skommer

[Margaritte]

Ciekawe, czy pod nowymi rządami katedra zmieni oblicze. Pod pewnymi względami mam nadzieję, że tak, chociaż na rewolucję nie liczę.

Edit: Chciałam usunąć niezamierzony rym, ale stwierdziłam, że tak jest fajniej.

[anka1987]

mam jeszcze pytanko, a wlasciwie 2: o ktorej zazwyczaj najwczesniej zacyznaja sie zajecia???, czy faktycznie mozna nie chodzic czasami na wyklady, jak sie chodzi na cwiczenia? nie chodzi mi o regularne opuszczanie zajec tylko po prosu jak sie zdarzy, slyszalam ze mozna, ale z wykladosami roznie bywa. patrze pod katem pracy lub drugiego kierunku studiow) prosze o odp. bo musze podjac jakas decyzje

[Ida_Marcowa]

Plan na Skandynawistyce nie jest flexible. W żadnym wypadku. Nie można iść z inna grupą na zajęcia, bo innej grupy po prostu nie ma. Możesz oczywiście nie chodzić na wykłady na pierwszym roku, ale hmmm... odwieczne pytanie katedry skandynawistyki... czym jest wykład a czym są ćwiczenia? i co jest wykładem a co ćwiczeniami u nas na katedrze. Na PNJN bedziesz musiala chodzić, przynajmniej w założeniu. Jest obowiązkowy. Zarys literatur skandynawskich, wpisywany jako ćwiczenia a w praktyce wykład. Prawdziwe wykłady są z językoznawstwa i z historii (od 2 semestru). Z tego co wiem wy bedziecie mieć tak jak teraz drugi rok miał, egzamin z językoznawstwa. Więc chyba lepiej chodzić na wykłady. Na pierwszym roku nie jest tak źle z "przeładowanym planem". Ale jak już pisałam na Katedrze nie jest on flexible. Jeżeli myślisz o drugim kierunku, to najprawdopodobniej drugi kierunek będziesz musiała podporządkować filologii.

Ale jest ok Nie bój żaby! To my będziemy mieć 7 egzaminów w tym roku na letniej, nie wy

[Ida_Marcowa]

zajecia zaczynaja sie najwczesniej o 8.00. Ale niewiadomo jak 1 rok bedzie mial, na razie wychodzi na to, ze 3 rok norweskiej jest najbardziej ukochany faworyci pani Lidii

[calderon]

Przykro słyszeć o całkowitej inflexibility. Jestem sobie na trzecim roku czego innego i u nas też nie można chodzić do innej grupy bo jej zwyczajnie nie ma. Jest ktoś w podobnej sytuacji? Radzicie sobie?